Info
Ten blog rowerowy prowadzi Tofik83 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 24264.10 kilometrów + około 5000 km poza bikestats. Jeżdżę z prędkością średnią 25.01 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2020, Listopad1 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień4 - 3
- 2019, Marzec7 - 0
- 2019, Luty7 - 0
- 2019, Styczeń8 - 0
- 2018, Sierpień2 - 2
- 2018, Lipiec11 - 0
- 2018, Czerwiec5 - 0
- 2018, Maj3 - 3
- 2018, Kwiecień8 - 4
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad4 - 0
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień4 - 0
- 2017, Sierpień4 - 0
- 2017, Lipiec10 - 6
- 2017, Czerwiec6 - 0
- 2017, Maj6 - 5
- 2017, Kwiecień3 - 2
- 2017, Marzec7 - 0
- 2017, Luty4 - 1
- 2017, Styczeń8 - 2
- 2016, Grudzień4 - 3
- 2016, Listopad7 - 2
- 2016, Październik10 - 2
- 2016, Wrzesień11 - 6
- 2016, Sierpień11 - 0
- 2016, Lipiec16 - 4
- 2016, Czerwiec12 - 4
- 2016, Maj14 - 7
- 2016, Kwiecień9 - 2
- 2016, Marzec13 - 9
- 2016, Styczeń9 - 3
- 2015, Grudzień11 - 4
- 2015, Listopad12 - 1
- 2015, Październik14 - 9
- 2015, Wrzesień10 - 6
- 2015, Sierpień9 - 5
- 2015, Lipiec13 - 10
- 2015, Czerwiec9 - 7
- 2015, Maj10 - 2
- 2015, Kwiecień11 - 4
- 2015, Marzec11 - 12
- 2015, Luty5 - 5
- 2015, Styczeń8 - 1
- 2014, Grudzień9 - 10
- 2014, Listopad10 - 12
- 2014, Październik13 - 12
- 2014, Wrzesień9 - 5
- 2014, Sierpień12 - 4
- 2014, Lipiec6 - 1
- 2014, Czerwiec8 - 3
- 2014, Maj14 - 12
- 2014, Kwiecień8 - 7
- 2014, Marzec10 - 9
- 2014, Luty10 - 5
- 2014, Styczeń9 - 1
- 2013, Grudzień5 - 14
- 2013, Listopad4 - 2
- 2013, Październik5 - 0
- 2013, Wrzesień9 - 6
- 2013, Sierpień12 - 7
- 2013, Lipiec12 - 7
- 2013, Czerwiec10 - 0
- 2013, Maj14 - 2
- 2013, Kwiecień9 - 1
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Luty4 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień6 - 5
- 2012, Listopad9 - 5
- 2012, Październik5 - 3
- 2012, Wrzesień10 - 3
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec7 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 4
- 2012, Maj13 - 9
- 2012, Kwiecień7 - 11
- 2012, Marzec10 - 3
- 2012, Luty4 - 0
- 2012, Styczeń1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
od 40 do 60 km
Dystans całkowity: | 17307.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 674:05 |
Średnia prędkość: | 25.25 km/h |
Liczba aktywności: | 337 |
Średnio na aktywność: | 51.36 km i 2h 01m |
Więcej statystyk |
- DST 50.00km
- Czas 01:45
- VAVG 28.57km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie - Ostrowy nad Okszą
Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 18.08.2013 | Komentarze 0
Kategoria od 40 do 60 km
- DST 42.00km
- Czas 01:23
- VAVG 30.36km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Standard -> nowy rekord :)
Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 2
Standardowa i nudna już pętla.Okazało się, że jednak jestem w stanie pojechać z większą średnią niż wykręcone jakiś czas temu równo 30 km/h. :)
Kategoria od 40 do 60 km
- DST 42.00km
- Czas 01:27
- VAVG 28.97km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Standardowa nuda
Środa, 14 sierpnia 2013 · dodano: 14.08.2013 | Komentarze 0
Standardowa pętla.Dobrze, że chociaż na tyle udało się dzisiaj wyjść z domu :)
Kategoria od 40 do 60 km
- DST 44.00km
- Czas 01:32
- VAVG 28.70km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie i deszczowo
Piątek, 9 sierpnia 2013 · dodano: 10.08.2013 | Komentarze 0
Najpierw walka z wiatrem - później ucieczka przed deszczem. Kategoria od 40 do 60 km
- DST 50.00km
- Czas 01:47
- VAVG 28.04km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Gorąca "50"
Środa, 7 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 0
Strasznie gorąco, żar leje się z nieba co skutecznie odbiera przyjemność z jazdy... Kategoria od 40 do 60 km
- DST 48.00km
- Czas 01:41
- VAVG 28.51km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy
Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 · dodano: 05.08.2013 | Komentarze 0
Standardowa trasa z małym bonusem + załatwienie czegoś w mieście. Kategoria od 40 do 60 km
- DST 42.00km
- Czas 01:28
- VAVG 28.64km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Rekordowy miesiąc :]
Środa, 31 lipca 2013 · dodano: 31.07.2013 | Komentarze 0
Dzisiaj po pracy na szybko przejechałem swoją standardową pętelkę. Miało być spokojne kręcenie z nóżki na nóżkę ale ponieważ zbierało się na opady deszczu nic z tej 'lajtowej' jazdy nie wyszło :pPrzy okazji padł taki mały rekordzik jeśli chodzi o dystans jednomiesięczny - jeszcze nigdy nie przekroczyłem 700 km w ciągu jednego miesiąca :)
Kategoria od 40 do 60 km
- DST 231.00km
- Czas 08:38
- VAVG 26.76km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
"450" / nowa życiówka / istne szaleństwo :)
Niedziela, 28 lipca 2013 · dodano: 28.07.2013 | Komentarze 7
Tegoroczna „450” to kolejny pomysł krzary na całodobową jazdę wokół Częstochowy.Tym razem, chcąc posmakować czegoś nowego, postanowiłem wystartować razem z kilkudziesięcioma innymi orbitującymi. Zbiórka i start miały miejsce o północy w nocy z soboty na niedzielę (z 27 na 28-08-2013) pod Energetykiem. Zaraz po północy rozpoczęliśmy wspólną jazdę. Cały peleton ruszył spokojnym tempem wzdłuż torów tramwajowych w stronę północy. Następnie mijając centrum handlowe M1 skręciliśmy na Kamyk. Tu już tempo dość mocno wzrosło a prędkość naszego peletonu rzadko spadała poniżej 26-27 km/h. Dojeżdżamy do Kłobucka i obieramy kierunek na Krzepice. Na tym odcinku tempo jest jeszcze wyższe, coraz częściej na liczniku pojawia się trójka z przodu :) Pomimo tego cały czas udaje mi się trzymać w czołowej grupie. W Krzepicach gdzie jesteśmy wyjątkowo życzliwie powitani przez ludzi będących na Rynku chwila odpoczynku na wspólne zdjęcie. Przypadkiem natknęliśmy się na wieczór panieński i zostaliśmy zaproszenie, aby tam zostać, bo „mamy wódkę”. Nikt nie zdecydował się na noc spędzoną w Krzepicach i dalej wszyscy ruszyliśmy w kierunku Wielunia. Tu zaczyna się mocna jazda i aby utrzymać się w peletonie trzeba dość mocno kręcić. Udaje mi się utrzymać w coraz mniejszej czołowej grupie o mało co nie zaliczając potężnego dzwona przy prędkości około 40 km/h gdzieś około 20 km przed Wieluniem. Przy zjeździe na Rudę chwila postoju (dzięki dla jednego z orbitujących za wycentrowanie koła) gdzie przegryzam batona i usuwam wyrwaną z obręczy szprychę – przynajmniej zyskałem na masie :). Kończymy ten szosowy interwał i jedziemy dalej aż pod Bełchatów najnudniejszym odcinkiem trasy. Pod Bełchatowem pit stop na bufecie z przemiłą obsługą i dalej w drogę. Mijamy Kamieńsk kierując się na śniadanie tzn. na Przedbórz gdzie mamy zamówione śniadanie w jednej z tamtejszych restauracji. Dojeżdżamy na miejsce i rozsiadamy się wygodnie na tarasie zajadając się makaronem z Jogobellą. Na ostatnim odcinku coraz wyższa temperatura daje nam w kość a ja czuje, że powoli zaczynam słabnąć. Kiedy grupa odjeżdża w kierunku Włoszczowej nie jadę z nimi – wiem, że długo nie utrzymam mocnego tempa. Informuję obsługę, że będę orbitował do Włoszczowej skąd wrócę do Częstochowy pociągiem. Po drodze na którą wyjeżdżam sam spotykam jeszcze 4 osoby i mijając tablice z napisami „Włoszczowa 18” a za jakiś czas „Włoszczowa 9” docieramy do naszej ziemi obiecanej :) Tu zostaje nas 4 i teraz naszym głównym celem jest znalezienie dworca PKP. To zadanie nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać. Pytając przechodnia dowiadujemy się, że musimy kierować się a Jędrzejów oraz, że do dworca mamy jakieś 5-6 km. Kierując się znakami na wspomnianą miejscowość jedziemy tak długo aż kończą się zabudowania. Jesteśmy zdezorientowani i ponownie pytamy o drogę przechodnia. Ten mówi nam, że dworzec PKP jest około 5 km w stronę przeciwną do tej w którą jedziemy i że musimy kierować się na… Jędrzejów. Dopiero za chwilę okazuje się, że przy okazji remontu drogi jakiś GENIUSZ zdemontował tablicę z oznakowaniem między innymi drogi na Jędrzejów. Docieramy do pozamykanego dworca i czekamy około godzinę na pociąg. Ku naszemu zdziwieniu przyjeżdża nowoczesny, czysty i pachnący klimatyzowany skład którego wc wyposażone jest w papier toaletowy, mydło a z kranu leci woda :P W miłej atmosferze (którą nieco popsuło 16,10 zł za bilet + 7 zł za przewóz roweru) docieramy do Częstochowy kończąc swoją przygodę z „450”.
Dzięki za towarzystwo zarówno podczas powrotu PKP jak i podczas wspólnego kręcenia !!
Kategoria od 40 do 60 km, z foto
- DST 62.00km
- Czas 02:21
- VAVG 26.38km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
2/3 planu na sezon 2013 zostało wykonane :)
Czwartek, 25 lipca 2013 · dodano: 25.07.2013 | Komentarze 0
Plan na sezon 2013 zakładał przejechanie minimum 3000 km.Dzisiaj przekroczyłem granicę 2000 km więc 2/3 planu już za mną.
Czewa -> Lubojna -> Cykarzew Północny -> Grabówka -> Borowno -> Nieznanice -> Witkowice -> Przybyłów -> Mstów -> Siedlec -> Czewa.
Kategoria od 40 do 60 km
- DST 42.00km
- Czas 01:28
- VAVG 28.64km/h
- Sprzęt KTM Chicago
- Aktywność Jazda na rowerze
Standard wieczorową porą
Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 0
W związku z pewnymi komplikacjami tylko na tyle wystarczyło mi czasu... Kategoria od 40 do 60 km