Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tofik83 z miasta Częstochowa. Mam przejechane 24264.10 kilometrów + około 5000 km poza bikestats. Jeżdżę z prędkością średnią 25.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Tak było: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tofik83.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:541.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:00
Średnia prędkość:25.76 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:41.62 km i 1h 36m
Więcej statystyk
  • DST 30.50km
  • Czas 01:22
  • VAVG 22.32km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Aaaaaale mi się gęba ucieszyła :-)

Czwartek, 31 marca 2016 · dodano: 31.03.2016 | Komentarze 1

Pogoda paskudna: szaro, buro i ponuro. No i deszczowo. Aż tu nagle okazuje się, że mogę dzisiaj trochę pokręcić za dnia więc na szybko ubieranie, zrobienie picia i na rower. Po drodze na Shella przy JPII aby upuścić powietrza bo wymyśliłem sobie, że to nic, że padało, pojadę dzisiaj trochę w teren bo po śliskim też da się jeździć :) Więc do Mirowskiej skąd terenowo Złota Góra, dalej do Legionów i kamieniołom Prędziszów, kawałek asfaltem i atak na nielubianego Ossona. Tu "suprajs" bo pierwszy atak frontowy kończy się powodzeniem. I to w zasadzie bez problemu - ot wjechałem. Na górze nawijka w lewo i zjazd po czym podjazd, z uwzględnieniem singielka na boku, od drugiej strony. Dalej zjazd po kamieniach i dalej prawie do samego dołu gdzie skręcam w czerwony szlak. Czerwonym szlakiem do jego zakrętu w prawo po czym skręcam w lewo i dojeżdżam od drugiej strony do Ossona. Podjazd pod Edka i znowu zjazd po kamieniach tym razem aż do Legionów. Tu decyzja: jeszcze raz Prędziszów. Dalej znowu do Legionów po czym Złota Góra od drugiej strony. Dalej standardowo do domu.
Gęba mi się cieszyła z każdym kawałkiem jazdy po wertepach, o kolejnych zdobytych pagórkach nie wspominając :)
No i marzec (w zasadzie bez pierwszych 6 dni!) zaliczony kilometrażowo na 5+ !!!
Kategoria od 1 do 40 km


  • DST 50.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 25.86km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy nad Okszą

Wtorek, 29 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj dzień wolny - udało się wstać więc udało się wyjść na rower.
Trasa bez kombinowania czyli szosowy standard do Ostrów nad Okszą. Tempo spokojne, bez walki. Fajna przejażdżka; ciepło , wiosennie, dzisiaj.
Kategoria od 40 do 60 km


  • DST 53.50km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.20km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świątecznie

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 27.03.2016 | Komentarze 0

Szosą do Ostrów nad Okszą + dodatkowo kółeczko wokół osiedla. Na Promenadzie sporo spacerujących ludzi ale to nic dziwnego - czuć wiosnę !! :-) żeby jeszcze tylko przestało wiać...
Kategoria od 40 do 60 km


  • DST 31.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 27.00km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mało

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 26.03.2016 | Komentarze 0

Organizm mocno domagał się snu - nie miałem serca mu odmawiać więc na więcej brakło czasu...
Dobre i to.
Kategoria od 1 do 40 km


  • DST 54.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 25.51km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odwrotnie

Czwartek, 24 marca 2016 · dodano: 24.03.2016 | Komentarze 0

Najkrótszą drogą hehe z 1000-lecia do Jaskrowa, czyli: przez JPII, Zawodzie i Dąbie, obok Guardiana a dalej w las do drogi p.poż. i niebieskiego szlaku. Obok Monaru gdzie odbijam w kierunku Dębowca i wjeżdżam na szlak pomarańczowy. Dalej asfaltowo, więc: Olsztyn, Turów, Brzyszów, Srocko, Siedlec, Mstów i wreszcie Jaskrów gdzie odebrałem auto, zapakowałem rower i, już na 4-ech kołach, wróciłem do domu.
Poza tym, że trochę wiało (a później było chłodno) stwierdziłem, że trasa w "drugą stronę" jest trudniejsza niż mój standard więc trzeba... zmienić standardy, no może przynajmniej ten jeden :P


  • DST 42.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 26.81km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard

Poniedziałek, 21 marca 2016 · dodano: 21.03.2016 | Komentarze 2

Kiedy po pracy wszedłem do domu i usłyszałem pytanie "idziesz na rower?" odpowiedź mogła być tylko jedna :-)
Standardowa pętla, na powrocie lekko pokropiło i pogonił mnie jakiś paskudny kundel który został obtrąbiony przez jadący spory kawałek za mną samochód - machnęliśmy sobie później z kierowcą pozdrawiając się wzajemnie.
Nie ma rady - znowu trzeba zabierać ze sobą gaz na bezpańskie kundle; no chyba, że jakiś "geniusz" nie uwiązał psa a otworzył bramę.... - to jeszcze gorzej :/
Kategoria od 40 do 60 km


  • DST 58.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 25.40km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popracowy Olsztyn

Sobota, 19 marca 2016 · dodano: 19.03.2016 | Komentarze 2

Do Olsztyna standardowo szosowo: przez ul.Legionów, Srocko, Brzyszów i Turów. Do Czewy głównie terenowo: najpierw pomarańczowym szlakiem, dalej niebieskim koło Monaru i drogą p.poż. Dalej standardowo.
Zimno, w lesie miejscami trochę błota.
Kategoria od 40 do 60 km


  • DST 42.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 27.39km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard

Czwartek, 17 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 0

Dostałem pozwolenie więc wyszedłem :)
Trochę popracowałem i jest efekt w postaci całkiem niezłej średniej.
Kategoria od 40 do 60 km


  • DST 53.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.44km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrowy nad Okszą

Niedziela, 13 marca 2016 · dodano: 13.03.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj w końcu jakiś normalniejszy dystans. Zwykła szosa więc nie ma co pisać. Chłodno, wietrznie i nieprzyjemnie. Dobrze, że nie padało.
Kategoria od 40 do 60 km


  • DST 32.50km
  • Czas 01:18
  • VAVG 25.00km/h
  • Sprzęt KTM Chicago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paskudna sobota

Sobota, 12 marca 2016 · dodano: 12.03.2016 | Komentarze 0

Cały dzień pada jakiś drobny paskudny deszcz. Jak nie miałem czasu na rower ro było po +10 stopni, jak dzisiaj miałem czas to 3 godziny przekonywałem sam siebie żeby wyjść z domu...
Kategoria od 1 do 40 km